Nocne zjawy kulinarne

To było tak:

..no..no prawie tak to wyglądało ;)
Siedziałam z kolegą na ławce, nieopodal podobnego molo-kładko-mostu. To już była niekwestionowana noc - świecił księżyc, coś dziczało w wodzie a ludność okoliczna, pogrążona w niewiedzy traciła, co najlepsze czyli możliwość przesiadywania na tej cudnej kładce (na rzecz oglądania Barw Szczęścia czy czego tam jeszcze).

Nagle mój towarzysz wskazuje na oświetlone blaskiem księżyca chmury i z właściwym sobie poczuciem humoru, odwołując się do moich częstych obserwacji "istot z chmur" powiada:
Widzisz te chmury? ..one wyglądają jak kluski śląskie tak równo poukładane na stole. Lubisz kluski śląskie?
UMARŁAM ! ;p
(ryciny zaczerpnięte ze stron z tapetami, polecam obejrzeć sobie wyniki wyszukiwania - 
https://www.google.pl/search?q=CHMURY+W+NOCY&client=opera&hs=9qf&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=w0yZU_SeK6fm7AaV7IDwDw&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1024&bih=660#q=chmury+w+nocy+ksi%C4%99%C5%BCyc&tbm=isch&imgdii=_ )

Komentarze